[TEST] Peugeot Traveller Standard 2,0 BlueHDi 180 S&S EAT6 Allure

Pod koniec 2016 roku grupa PSA wraz z Toyotą wprowadziła na europejski rynek nowego średniej wielkości busa. Był to jeden model występujący pod trzema nazwami: Peugeot Traveller, Citroen SpaceTourer oraz Toyota ProAce. W tym roku mieliśmy okazje przetestować Peugeota o wielkości – Standard, w wersji wyposażenia Allure z najmocniejszym silnikiem diesla 2,0 BlueHDi 180 S&S połączonym z automatyczną skrzynią biegów.

Peugeot Traveller fot. Jakub Baltyn

EMP2 platforma na której powstają wszystkie modele grupy PSA

Auto powstało na platformie EMP2, czyli tej samej co Peugeot 308, 3008 czy Citroen C4 Picasso, co obrazuje jak ogromne są możliwości platformy, na której grupa PSA buduje swoje auta. Testowany samochód posiada rozstaw osi 3275 mm, długość 4956 mm, wysokości 1890 mm i szerokości bez lusterek 1920 mm, a z rozłożonymi lusterkami 2204 mm. Gdy przesiadamy się z mniejszej osobówki trzeba się chwilę przyzwyczaić do mankamentów większego auta, jednak po przejechaniu pierwszych kilometrów samochód staje się równie zwrotny jak duży SUV. Średnica zawracania wynosi 12,4 m dla modelu z większym rozstawem osi, a 11,3 m z mniejszym.

Peugeot Traveller fot. Jakub Baltyn

Poczucie bezpieczeństwa

Sylwetka Peugeota Travellera tak jak i jego rodzeństwa sprawia wrażenie nowoczesnego, eleganckiego i bezpiecznego. W dużej mierze to zasługa prostoty w projektowaniu samochodów dostawczych. Im więcej udziwnień tym gorzej. Peugeot ma wysoko położoną linię okien co sprawia wrażenie samochodu obudowanego, czyli bezpiecznego (5* w testach EuroNCAP). To co wyróżnia Peugeota na tle wewnętrznej konkurencji to charakterystyczne dla tej marki przednie światła oraz oczywiście logotypy Peugeota w postaci lwa.

Peugeot Traveller fot. Jakub Baltyn

Bez ergonomicznych udziwnień

Przejdę od razu do wnętrza, czyli najważniejszej części samochodów tego typu. Deska rozdzielcza jest prosta i przejrzysta. Kierowca ma przed sobą standardowej wielkości kierownicę, a ekran systemu multimedialnego jest położony wysoko, przy czym fizyczne przyciski klimatyzacji automatycznej są w położone w oddzielnym panelu sterowania. Pojawił się też oddzielny panel przycisków od sterowania elektrycznymi drzwiami. Całe szczęście Peugeot zrezygnował z przeciwosobnych zegarów, montując standardowy, analogowy prędkościomierz, obrotomierz czy wskaźniki temperatury silnika i pojemności baku. Pomiędzy zegarami otrzymujemy prosty komputer pokładowy. Wszystko ułożone tak, aby było pod ręką i w zasięgu wzroku.

Peugeot Traveller fot. Jakub Baltyn

Ciekawe rozwiązania na pokładzie busa

Nie zabrakło paru ciekawych elementów w samochodzie. Zrezygnowano z tradycyjnego lewarka zmiany biegów, a w jego miejsce zastosowano pokrętło wyboru przełożenia. To proste rozwiązanie spowodowało brak elementu, który mógłby zasłaniać konsolę. Kolejna rzecz której bym się nie spodziewał w samochodzie dostawczym to duże łopatki zmiany biegów przy kierownicy. Podczas normalnej jazdy wydawać by się mogło, że jest to niepotrzebne, jednak podczas testowania samochodu w górach, łopatki okazały się bardzo przydatne. Dzięki nim mogłem spokojnie wspinać się pod górę czy później z niej zjeżdżać na odpowiednim biegu mając pewność, że komputer nie uzna samemu, że któryś bieg będzie lepszy. Kolejnym elementem rzadko spotykanym w tej klasie samochodów jest system Head-Up Display, który na przedniej szybie wyświetla najważniejsze informacje: prędkość samochodu, ograniczenia prędkości, informacje z nawigacji czy informację o nagłym hamowaniu co pozwala skupić się na jeździe. Elementem, który mnie zaskoczył negatywnie to aktywny tempomat. Jego działanie raczej skupiało się na lekkim przyhamowywaniu auta silnikiem niż aktywne kontrolowanie prędkości poprzedzającego nas samochodu. Więc to od nas zależało czy wjedziemy w tył drugiego pojazdu czy też nie.

Drobne niedociągnięcia Travellera

Deska rozdzielcza miała pewne wady, moim prywatnym zdaniem powinna być wykonana z miększego w dotyku plastiku, szczególnie, gdy zobaczymy finalną cenę samochodu testowanego wynoszącą ponad 200 tys. zł. Kolejną wadą są też schowki, które w samochodzie przeznaczonym na długie trasy powinny być głębsze.

Peugeot Traveller fot. Jakub Baltyn

Przestrzeń pasażerska

Układ siedzeń jest krzesełkowy, jednak w wersji testowej wszystkie fotele zostały pokryte materiałem skórzanym. Fotele przednie miały regulację elektryczną łącznie z odcinkiem lędźwiowym. Dodatkowo były wyposażone w masaż oraz podgrzewanie. Przednie siedzenia są wygodne i można na nich pokonywać setki kilometrów dziennie bez odczucia większego zmęczenia. Fotele w drugim jak i trzecim rzędzie należą do komfortowych. Każde ma regulacje pochylenia jak i przesuwania pozycji fotela do przodu i do tyłu. W drugim rzędzie pasażerowie posiadają dodatkowe stoliczki samolotowe, niestety pasażerowie w trzecim rzędzie zostali pominięci z tym udogodnieniem. Nad drugim rzędem jest zasuwany, dzielony szklany dach, który trochę rozjaśnia ciemne wnętrze samochodu. Pomiędzy oknami dachowymi znajduje się panel ze sterowaniem nadmuchem na tylną część samochodu. Za fotelem pasażera w pierwszym rzędzie znajduje się gniazdo 230V, które wspomaga 4 gniazda 12V. Więc raczej prądu podróżującym nie zabraknie, chyba że zabraknie go w akumulatorze 😊.

Peugeot Traveller fot. Jakub Baltyn

System multimedialny który nie nadąża

Traveller został wyposażony w przyjazny system multimedialny PEUGEOT Connect Nav, który ma jednak pewne niedogodności. Architektura działania systemu jest przejrzysta, a przełączanie pomiędzy segmentami takimi jak nawigacja, muzyka, ustawienia samochodu czy telefon jest łatwa, ponieważ każda ta pozycja ma oddzielny przycisk na stacji multimedialnej. Największą wadą tego urządzenia jest za to jego powolność, która prawdopodobnie wynika ze słabych podzespołów lub słabej optymalizacji systemu. Np., gdy wrzucimy wsteczny bieg, zanim pojawi się marnej jakości obraz z kamery cofania możemy już zdążyć wycofać. Kolejną wadą jest słaba aktualność map TomToma, brakuje sporej ilości dróg w Polsce południowej, które istnieją od co najmniej 3 lat. Być może jest tak ponieważ od kupna samochodu nikt jeszcze nie zaktualizował map (dożywotnia aktualizacja map 4 razy w roku). W zamian doskonale działają usługi online informujące o korkach czy robotach drogowych, cenach paliwa na stacjach czy prognoza pogody. Audio w Vanie nie musi być słabe. W Travellerze był zainstalowany Pakiet HiFi składający się z amplitunera, wzmacniacza pod pojedynczym fotelem pasażera, 2 tweetery, 2 woofery, głośnik centralny z przodu, 2 tweetery i 2 woofery w drzwiach drugiego rzędu co pozwala słuchać muzyki równie dobrze w każdym rzędzie siedzeń. Oczywiście nie będzie to koncertowa jakość odtwarzanej muzyki. Osoby chcące słuchać utworów w dużo lepszej jakości będą już wiedziały co mają zrobić.

Peugeot Traveller fot. Jakub Baltyn

Możliwości transportowe Peugeota Travellera

Możliwości wykorzystania przestrzeni Travellera są duże. Standardowo może on przewieść 8 osób i parę toreb z bagażami. W takiej konfiguracji bagażnik na długość nie ma za dużo miejsca, jednak poziom szyb jest na tyle wysoko, że można układać bagaże piętrowo. Jeśli wiemy, że będziemy przewozić 8 osób i dużo załadunku warto zainteresować się wersją Long z większym przedziałem bagażowym. Dodatkowo efektywne zapakowanie bagaży ułatwia otwierana tylna szyba. Jeśli nie mamy konieczności przewozić 8 osób, tylko 5 lub mniej to nic nie szkodzi na przeszkodzie aby złożyć lub wyjąć z samochodu fotele, znacząco powiększając przestrzeń za nimi. Wymiary przestrzeni bagażowej znajdują się w tabeli nr 1. Dużym ułatwieniem w Nowym Peugeocie Traveller są przesuwne drzwi boczne, sterowane elektrycznie. Można otworzyć je nawet wtedy, gdy mamy obie ręce zajęte. Aby odblokować drzwi przesuwne należy wykonać jeden ruch stopy pod narożnikiem tylnego zderzaka.

 

Zobacz również:   [TEST] Hyundai Ioniq 5 77kWh AWD 325 KM

Wymiany przestrzenni bagażowej

WYMIARY PRZESTRZENI BAGAŻOWEJ (mm)
Szerokość przestrzeni bagażowej pomiędzy wnękami kół 1228
Maksymalna szerokość przestrzeni bagażowej 1618
Maksymalna wysokość przestrzeni bagażowej 1337
Maksymalna długość przestrzeni bagażowej (oparcie siedzenia pasażera złożone do pozycji stolika 3161
Maksymalna długość przestrzeni bagażowej z przednimi siedzeniami (konfiguracja nominalna) 2413
Objętość bagażnika do wysokości siedzeń/ do wysokości dachu (l) 1700/ 2550
WYMIARY TYLNEGO OTWORU (mm)
Maksymalna szerokość otworu załadunkowego 1212
Minimalna wysokość progu załadunkowego 584
Maksymalna wysokość progu załadunkowego 653
Wysokość tylnych drzwi bagażnika 1181
WYMIARY OTWORU PO OTWARCIU BOCZNYCH DRZWI PRZESUWNYCH (MM)
Maksymalna szerokość otworu po otwarciu drzwi 933
Maksymalna wysokość otworu 1181
WYMIARY KABINY (mm)
Szerokość na wysokości łokci w 1 rzędzie, na wysokości dolnej krawędzi szyb 1712
Szerokość na wysokości łokci w 1 rzędzie (zgodnie z normą) 1515
Szerokość na wysokości łokci w 2 rzędzie (zgodnie z normą) 1586
Szerokość na wysokości łokci w 3 rzędzie( zgodnie z normą) 1586
Peugeot Traveller fot. Jakub Baltyn

Lepiej wybierz 2,0 BlueHDi

Peugeot proponuje nam dwa silniki Diesla o pojemności 1,6 oraz 2,0 litrów. Pierwsza jednostka występuje o dwóch oznaczeniach BlueHDi 95 i BlueHDi 115. Jeśli ja miałbym kupować ten samochód nie wybrałbym mniejszego silnika, wydaje się zbyt słaby. Dobrym wyborem jest za to wybór silnika dwulitrowego ze skrzynią manualną. Ma on oznaczenie 2,0 BlueHDi 150 co wskazuje, że ma moc 150 KM przy 4000 obr./min i 370 Nm przy 2000 obr./min. Testowana wersja 2,0 BlueHDi 180 posiada aż 177 KM przy 3750 obr./min i 400 Nm przy 2000 obr./min i automatyczną 6 biegową skrzynię biegów japońskiej firmy Aisin. Połączenie żwawego diesla z dobrze działającą automatyczną skrzynią biegów to sama przyjemność jazdy. Przekładnia działa płynnie i nie przeciąga momentu zmiany biegów, a sama zmiana jest szybka i sprawna. Traveller do 100 km/h rozpędza się w około 10,5 s, jednak jego największą zaletą jest elastyczność. Bez problemu możemy sprawnie wyprzedzać inne, wolniejsze samochody.

Peugeot Traveller fot. Jakub Baltyn

Ile pali 2,0 BlueHDi ?

To moja pierwsza styczność z samochodami typu Bus, więc wnikliwie analizowałem spalanie Travellera z silnikiem 2,0 BlueHDi 180. Podczas jazdy miejskiej spalanie przeważnie widywałem w okolicach 9-9,5 l / 100 km. Podczas bardzo ekonomicznej jazdy w warunkach pozamiejskich udało się uzyskać wynik 6 l/100 km czyli zaledwie 0,3 l więcej niż deklaruje producent. Wyjazd na autostradę i podróż z prędkością 120 km/h daje spalanie rzędu 7,5 l/ 100 km. Zwiększenie prędkości do 140 km/h zwiększa spalanie do 9,3 l/100 km. Średnie spalanie z trasy Lublin – Pieniny – Lublin 1149 km z miksem przeróżnych dróg (autostrady, drogi ekspresowe, zwykłe drogi krajowe, lokalne, górskie serpentyny czy drogi polne i leśne) uplasowało się na poziomie 7,4 l/100 km.

Peugeot Traveller fot. Jakub Baltyn

Brak dostępności napędu na 4 koła ale dostajemy system Grip Control

Duży rozstaw osi daje nam dużą stabilność samochodu podczas podróżowania, praktycznie nie odczuwalne są podmuchy wiatru, a pokonywanie nierówności jest mało zauważalne. Auto idzie niczym czołg na autostradzie, a jedynie co może go powstrzymać to wysokie spalanie oraz inne samochody przeszkadzające w szybkim poruszaniu się na tego rodzaju drodze. Trochę gorzej jest na drogach lokalnych, gdzie szerokość samochodu staje się powiedzmy wadą. Trzeba czasem brać poprawkę na pobocze podczas mijania się z innymi. Pokonywanie gorszych jakościowo dróg nie stanowi wyzwania, wchodzi w nie gładko i bez zbędnych hałasów czy to z obciążeniem czy bez. A drogi polne, błoto czy śnieg? Też nie stanowią problemu, przynajmniej górskie łąki pokryte rosą, a to dzięki systemowi Grip Control, dzięki któremu możemy zdecydować w jakim trybie ma działać ESP. Czy na oblodzonych drogach system daje radę? Nie wiem trudno było to sprawdzić w lipcu 😉

Peugeot Traveller fot. Jakub Baltyn

Peugeot Traveller to

nowoczesna wizja osobowego Vana średniej wielkości. Samochód ma konkurować z VW Transporterem czy Mercedesem Vito. Peugeot jest elegancki, trochę z pazurem, ma możliwości wyboru odpowiedniej konfiguracji wielkości auta, bogatego wyposażenia oraz dostępności dość oszczędnych silników z różnymi skrzyniami biegów. Gdybym pracował na co dzień w transporcie i dostał takiego Peugeota do pracy byłbym szczęśliwy. Jednak na miejscu grupy PSA poprawiłbym system multimedialny, działanie tempomatu aktywnego i powiększył schowki, a także dodał kolejny duży schowek pomiędzy kierowcą i pasażerem.

Więcej zdjęć z wyjazdu znajdziecie na stronie Jakuba Baltyna

Galeria Peugeot Traveller Standard 2,0 BlueHDi

Leave a Reply